Dzień dobry ;)
Po dniu przerwy wracamy do China Glaze ;)
Zauważyłam, że bardzo spodobały się Wam lakiery z tej kolekcji, więc będę kontynuować.
Na dziś mam tego kolegę ;)
I jeszcze jednen kremowy lakier. I kolejny który potrzebuje tylko 1 warstwy.
I następny, którego zawziecie ja nakładam warstw 2 :D
Exotic Encounters to taki zielono-morski z nutą turkusu. Jego kolor dobrze oddaje angieslkie słowo teal - czy my mamy odpowiednik? Czy turkus może być odpowiednikiem tego koloru?
Bo jak dla mnie to nie... Hmm.. :)
Exotic Encounters z angielskiego to egzotyczne spotkania ;)
Dla mnie egzotyczne spotkania miały by raczej odcień lazurowego wybrzeża, lub soczystych owoców. Ale znów się wymądrzam.
Powinnam stworzyć własną linię lakierów do paznokci!! :D
Jak narazie wg. mnie najlepszy z tych, które pokazywałaś. Przepiękny i niespotykany kolor
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, świetny kolor.Podobny jest Joko Coriander Green.
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Taki mocno przyciemniony turkus... :)
OdpowiedzUsuńslicze cudenko :)
OdpowiedzUsuńładny ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor!
OdpowiedzUsuńśliczny!
OdpowiedzUsuńLadny kolor z tym ze cieakwa jestem czy odbarwia plytke jak inne turkusowe lakiey?
OdpowiedzUsuńO ten ładny :)
OdpowiedzUsuń