Hey ;)
Jak wspominałam kupiłam kilka lakierów w tym część nowej kolekcji z Inglota.
Kolekcja to głównie, a właściwie w całości pastele. Są kremowe na paznokciach, chodź w buteleczkach można dostrzec delikatne refleksy.
Mamy zieleń, błękit, i duży wybór róży, fioletów i moreli.
Na moich paznokciach wszelkie róże i fiolety wyglądają niestety bardzo trupio... :(
Ale znalazłam coś dla siebie - wzięłam 4.
Lakiery Inglot bardzo lubię, wiem, że wiele z Was zarzuca im zbyt dużą cenę. Ale po przeliczeniu na ml kosztują tyle samo co np. Golden Rose czy Wibo.
Pierwszy lakier to zieleń nr 390, piękna żywa, można by pokusić się o stwierdzenie, że mięta.
Kolejny lakier to 389 najżywszy z żywych błękitów jaki widziałam! Przyrzekam, jestem za-ko-cha-na!!
381 to rozbielona, mleczna pomarańcza, bardzo żywy kolor.
382 to rozbielona brzoskwinka z delikatną nutą koralu lub truskawy.
I jak tam, widzi Wam się jakiś z tych kolorów? Mój faworyt to błękit, noszę go prawie non stop od 2 tygodni, co się rzadko zdarza!
A może wybrałyście jakąś inną firmę, zwłaszcza, że -40% Rossmanna obowiązuje jeszcze parę dni ;p
381 jest piękny ciekawa jestem jak wygląda na paznokciach
OdpowiedzUsuńNiedługo będzie swatch ;)
UsuńPierwszy i drugi wpadły mi w oko. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy też mam :) Aktualnie na pazurach od stóp :)
OdpowiedzUsuńNooo ten pierwszy pięknie wygląda na stopach, robiłam nim ostatnio pedi sąsiadce, trzymał się 2 tygodnie i tak wiosennie!
Usuńpiękne kolorki ! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory wybrałaś ;)
OdpowiedzUsuńKocham pastele na paznokciach! Wszystkie kolory są piękne, ale najbardziej podoba mi się 381. :) Dla mnie lakiery inglota są właśnie za duże, jednak chętnie kupuje je w klasycznych kolorach, bo wiem, że nie wyrzucę ich wtedy prawie pełnych. :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, tych nigdy nie zużyje, ale mleczne ingloty do frencha, biały czy diamentowy top i baza wyrównująca, co jakiś czas kupuje kolejne bo poprzednie zużywam do dna ;)
Usuń381 uwielbiam! Jest przepiękny:)))
OdpowiedzUsuńjej, jakie piękne! aż nie wiem który najładniejszy!
OdpowiedzUsuńniebiski! :)
Usuńprześliczne kolory, przygarnęłabym wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki, u mnie niestety zlikwidowali Inglota. lakiery tej firmy uwielbiam.
OdpowiedzUsuńChoruję na 381 od dłuższego czasu i pewnie wkrótce znajdzie się w mojej kosmetyczce ;)
OdpowiedzUsuń381 osiąga szczyty popularności ;) A ja wole błękity ;p
UsuńPiękne kolory. Razem niesamowicie przyciągają wzrok :) Jestem ciekawa wszystkich!
OdpowiedzUsuńBęda swatche! ;)
UsuńMięta przepiękna:) Dobrze że mam daleko do Inglota bo to by było dla mnie zgubne;p
OdpowiedzUsuńkurcze jakie piękne kolory :)) <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne :)
OdpowiedzUsuńNr 1 i nr 2 najbardziej mi się podobają :) Bardzo lubię lakiery z Inglota są bardzo trwałe i mają cudne kolory :D
OdpowiedzUsuńzakochałam się w 381!
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory lakierów. Nie wiem, który podoba mi się najbardziej. :)
OdpowiedzUsuń382 przepiękny:) uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMeega wiosenne :)
OdpowiedzUsuńwszystkie są piękne i czekam na prezentację na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! (;
OdpowiedzUsuńuwielbiam lakiery inglot świetny wybór
OdpowiedzUsuńwszystekie bym chciała mieć
szkoda że są takie drogie
muszę mieć te wszystkie 4 :D ! są cudne, zwłaszcza ta brzoskwinia :D
OdpowiedzUsuńpierwszy bardzo chętnie bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńNajlepsze lakiery !
OdpowiedzUsuńCena w sam raz
lakier jest długotrwały, nie gęstnieje, nie wysycha.
Lakiery inglot mam na lata
nie zmienie ich nigdy na zadne inne !
fajny post :-)
pozdrawiam