wtorek, 14 maja 2013

Haul: Douglas


Cześć!

Dziś chciałam Wam po prostu pokazać czym skutecznie wyleczyłam wiosenne przesilenie - wydawaniem pieniędzy! ;)

Oczywiście nie jest to taki chop-siup zakup. Nie mam na co dzień tyle dolarów, żeby się NAkupować po sephorach, ale raz na kilka miesięcy mi się zdarzy ;)
Generalnie to staram się skompletować taką podstawową kosmetyczkę złożoną właśnie z takich lepsiejszych produktów. 
Tylko z doświadczenia wiem, że nie wszystkie są warte swojej ceny niestety.

Tym razem Douglas. I kilka rzeczy które oglądalam i namierzałam od daaawna.




Pierwsza rzecz to coś co śniło mi się po nocach! ;)

Mam za małe usta, żeby chodzić na co dzień w kolorowych pomadkach, niestety, a każda próba ich powiększenia kończy się efektem "weź starą pomadę i zatocz nią kółko wokół ust!!" :D

Dlatego szukałam czegoś trwałego (czyli nie błyszczyk) i czegoś co można nałożyć bez pomocy lusterka (czyli nie pomadki).
  I tak wpadłam na YSL Glossy Stain. Czyli farbkę do ust, coś w tym stylu. Moja ma bardzo naturalny kolor,nr 19. Kosztowała fortunę (135zł) i zastanawiam się czy jest tego warta. 
Używam już 2 tygodnie - recenzja wkrótce  ;)


Kolejna rzecz to eyeliner z Lancome. Generalnie chciałam Clinique, ale nie było ;)
Kosztował 85zł, był przeceniony. Kupiłam go, bo miałam czarnego Inglota, który coś przedobrzył z nową formułą, tak, że gorsze od poprzednich, tamte wysychały za szybko, nowe za to nie wysychają wogóle i odbijają się gdzie tylko mogą. Powinny się nazywać Pandas-liner !  Chciałam coś nowego, trwałego, co zostaje na miejscu. Tego kawalera tu testuje. Zobaczymy jak to będzie ;).





Ostatnia rzecz to rozświetlacz Shiseido. Dość nietypowy bo matowo-satynowy. Widziałam go gdzieś w sieci. Super się sprawdza u osób ze skłonnością do zmian trądzikowych, gdzie perły wyglądają tylko gorzej. Ten wygląda super naturalnie ;) Jestem zadowolona! 



A wy co sobie ostatnio kupiłyście? Też się pocieszacie jak ja? Bo ja albo zakupy, albo czekolada... 

6 komentarzy:

  1. Rozświetlacz bardzo kuszący :). Może niedługo pojawią się z nim jakieś swatche ;)?

    OdpowiedzUsuń
  2. no to ja z upragnieniem czekam na recenzję shiseido;)

    OdpowiedzUsuń
  3. same perełki kupiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Racja, same perełki :) fajny ten rozświetlacz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pandas liner:D:D

    Fajne zakupy, zwłaszcza biały rozświetlacz wygląda kusząco:)

    OdpowiedzUsuń