środa, 24 sierpnia 2011

Haul: SPN czyli stylizacja paznokci :)


Witam kochani!! :)

Dziś, tak jak mówiłam, będzie następny haul, właściwie może nie zainteresować wielu osób, bo jest to haul dot. stylizacji paznokci, którą jak wiecie, lub nie, się zajmuje z pasją i zamiłowaniem. Złożyłam zamówienie w internetowym sklepiku SPN.

Spn jest to firma, która produkuje preparaty do stylizacji paznokci, które można kupić tylko za okazaniem certyfikatu ukończenia specjalistycznego kursu, co uważam za całkiem niezły pomysł - nie chcą sobie psuć opini przez pseudostylistki ;) Ale każdy ma swoje zdanie ;)

Ciekawostka: właścicielką firmy jest p. Sylwia Pfifer, prywatnie jest przyjaciółką Dody, robi jej pazokcie i Doda widnieje na zdjęciach reklamowych firmy ;)

Ja miałam to szczęście, że ukończylam kurs właśnie na ich produktach - jestem ze szkolenia bardzo zadowolona :)

A, że moje akcesoria kończyły się, lub kończyła im się ważność, przyszedł czas na nowe zakupy :))

Co mnie zdziwiło to super szybkość wysyłki, zamawiałam w czwartek o 16, a kurier był u mnie w piątek o 9 rano!!

Do zakupów skłóniły mnie też duże promocje, przy zakupie 2 akryli o tej samej pojemności trzeci lub liquid - za darmo.

Ja wybrałam biały i przezroczysty 100gramowe, więc za darmo dostałam 125ml liquidu, króey kosztuje 70zł ;)

Do tego dokupiłam też mniejszy cover, czyli ten którym można nadbudować m.in. obgryzioną płytkę paznokcia ;p

Promocja była też na kolorowy akryl, jeden kosztuje 20zł a kupując 5 płaciłam tylko 50zł, czyli pól ceny, takie promocje to ja lubie :)

Tu wspomniany liquid, klej do tipsów, nie używam tipsów, ale przydaje sie do klejenia ozdób, cyrkoni ;)

No i primer kwasowy, dobry do stosowania także pod lakier, wytrawia i oczyszcza płytkę z wszystkich bakterii i zanieczyszczeń.

A tu moje dwie śliczne perełki.

Z prawej oliwka do skórek brzoskwiniowa, ślicznie pachnie.

Z lewej cudowny lakier Shine Pearl, czyli po prostu delikatne refleksy :)

Oba w oszałamiającej wielkości 75ml!! Lakier z opi ma 15!

Tu efekt ;)

Cążki do skórek, których nie wycinam, ale czasami coś odstaje i przyciąć trzeba ;)

Kupiłam też pilniki, króym nie było dane się sfotografować, które podobno mają nie ścierać się do 30 stylizacji (podobno) ;) oraz nowy pędzelek do kwiatków akrylowych :)


Wrzuciłam też do koszuka muszlę w pasku i suszone kwiatki, które okazały się totalną porażką, straszne brzydactwa....

Niżej zdjęcie z bloga: misiu235.bloog.pl jak można wykorzystać tą puszle w pasku, takie coś chce sobie zrobić na paznokciach, a nigdy nie mialam pożeby ta muszelkę kupić ;p


Przypominam też o rozdaniu :p

Dziękuje Wam za wsparcie w prowadzeniu bloga, wszystkie komentarze!!

Jesteście kochani ;)

20 komentarzy:

  1. najbardziej podoba mi sie kolorowy akryl :)

    OdpowiedzUsuń
  2. paznokcie z muszlą są bardzo ładne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. super, niezłe zakupy! :) częściej wrzucaj stylizacje paznokci, które wykonałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. pamietam jak ja mialam faze na akryle :D

    http://bajeczneopowisci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie są wykonane te paznokcie na zdjęciu.Chciałabym coś takiego umieć zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aleee zakupyy! Ja zbieram i zbieram na kurs, uzbierać nie mogę, a potem jeszcze te wszystkie akcesoria.. No ale może kiedyś jak będę przy kasie to się szarpnę.:p A powiedz, czy robisz tylko akryl, czy żel też?:)

    OdpowiedzUsuń
  7. te cążki wyglądają jak jakieś narzędzie tortur :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie się prezentują te produkty. Nie znam się na takich rzeczach kompletnie, mogę więc oceniać tylko pod względem estetycznym. )

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam się na tym, ale mam nadzieję że Ci posłużą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. udane zakupu - też zajmuje się stylizacją tylko żelową ,
    wrzucaj swoje stylizacje częściej - chyba że masz drugi blog tylko z paznokciami ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne te zakupy aczkolwiek nic z nich nei zrozumialam :) Ale wazne zeby tobie sie przydaly :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja nie zajmuje się profesjonalnie paznokciami, ale wpadła mi w oko ta brzoskwiniowa odżywka;) musi ładnie pachnieć :D

    OdpowiedzUsuń
  13. sama kiedyś pracowałam na produktach z SPN robiła na nich szkolenia w Beautice:) bardzo je sobie chwaliłam- obecnie już niestety nie zajmuję się zawodowo stylizacją paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ostatnie paznokcie bardzo ładnie zrobione.
    widze ze bedzie zabawa z paznokietkami :)
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Podobają mi się te zakupy :) SPN to świetna firma, czyli teraz nie trzeba mieć od nich certyfikatu by kupować ich produkty? Ta promocja jeszcze jest? Będę musiała obczaić, kończy mi się parę rzeczy, teraz używałam NSI i EzFlow.
    To, że trzeba przy zakupie okazac certyfikat to dobrze, ale pseudo stylistką szkoda kasy na markowe produkty, wolą marke "krzak" ;/



    ♥ Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie miałam akryli, ale z zakupów najbardziej podoba mi się ta oliwka o ogromnej pojemności. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne zakupy, jak najbardziej interesujące dla Mnie :] A paznokcie....zakochałam się!

    OdpowiedzUsuń