poniedziałek, 11 lipca 2011

Sleek Curacao - recenzja palety

Przed 2 godzinami do drzwi zapukał listonosz... I przyniósł mi tęczę w deszczowy szary dzien!






Witam Was serdecznie, po raz kolejny :)


I po raz kolejny recenzja palety - tym razem będzie to paleta Sleek z nowej karaibskiej kolekcji o nazwie Curacao, wpadła ona w moje łapki przed dosłownie chwileczką, odrazu się za nią zabrałam,
Jak tylko pojawiła się w zeszłym tygodniu na allegro od razu ją kliknełam, uwielbiam takie soczyste kolory!! Do tego opakowanei ma bajkowe :)
Każdy kolor ma oczywiścieżda wywodzi się od nazwy jakiegoś kolorowego koktajlu i do jego koloru oczywiście każdy cien nawiązuje. Uważam, że to świetny pomysł :)
Cienie sa bardzo dobrze napigmentowane, jak tu u Sleek'a ;) Mamy tu do wyboru 6 cieni matowych i 6 błyszczących, matowe, jak to zwykle bywa, sa troche mniej nasycone, ale nie są daleko w tyle za błyszczącymi znajomymi. Konsystencja cieni nie różni się od tych z poprzednich paletkek. Lekko pudrowe, troche woskowe, kto próbował ten wie. Jesli chodzi o trwałość - narazie nie powiem zbyt wiele, makijaz zrobiłam przed chwilą, bo przed chwilą się poznałyśmy, ale myślę, że nie będzie ona odbiegać od innych ze Sleeka, na moich powiekach, zawsze na bazie utrzymują się aż do zmycia makijazu.
Polecam ta paletę osobą, które lubią szalone kolory i nie boją się ich uzywać. Ja jestem zaskoczona łatwością z jaką łącza się kolory i nie znikają w trakcie rozcierania.


To makijaz który przed chwilą wymodliłam:






Lista produktów, które użyłam:


Twarz:
Podkład Gosh lift me up
Puder Vipera sypki odbijający światło
Bronzer Mac kolor Trace Gold
Róż NYC color wheel

Oczy:
Cienie z palety Sleek Curacao
Liner żelowy no name
Tusz Essence Smoky coś tam(?)

Usta
kredka Nyx kolro Strawberry Milk


szminka Essence kolor In The Nude

16 komentarzy:

  1. Przepięknie :)
    Można prosić o listę kosmetyków?

    OdpowiedzUsuń
  2. O Jezuuuuu!!!!!1 ALę PIĘKNA PALETKA :O:O

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski makijaż! Strasznie podoba mi się ta paletka, tylko trochę za dużo błękitów, jak dla mnie :) Chyba skuszę się na Monaco. A podobny makijaż zmaluję sobie moim niebiesko-turkusowym duo z sephory:)

    OdpowiedzUsuń
  4. piekny:D

    jakjuz tak lubisz i masz piekne kolorowe cienie to zapraszam do mnie na konkurs makijazowy "eksplozja koloru" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. coś czuję że to będzie moja 6 paletka ze Sleeka:D a miałam oszczędzać...

    OdpowiedzUsuń
  6. Warto, ta jest moja ulubiona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Candy Killer na pewno się zgłoszę ! :)

    Maquillage dodałam liste na koncu notki :)


    Dziękuje dziewczyny za komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. boska! :) już się nie mogę doczekać swojej (powinna być jutro :D)

    zapraszam do siebie na rozdane :) lakiery w tropikalnych kolorach :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, trafiłam tutaj z wizażowego wątku sleekowego (ThinkOrange); myślę, że nie będę żałować zakupu :D
    Pozdrowionka ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Może kiedyś wstaw jeszcze jakieś makijaże z użyciem tej palety - sleekowe inspiracje są wskazane, chętnie zobaczę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowna paletka ! :) paraguaye mam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny makijaż, masz rękę do takich pięknych makijaży :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny makijaż :)) nie mogę się napatrzeć! :))

    OdpowiedzUsuń
  14. kochana przepięknie! Paletka jest boska, właśnie ją sobie będę zamawiała. Kolorki faktycznie są bardzo żywe i wyraziste, ale na prawdę czarująco:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń